Rozdział 7
-Co Ross CO?!-odwróciłam się i krzyknęłam
-Ej spokojnie, nie musisz krzyczeć....chciałem cię przeprosić
-Mhmm...za co? Za Carly, czy może za to, że nasłałeś na mnie swojego braciszka?!-krzyknęłam
-O nie teraz przesadziłaś ja go na ciebie nie nasłałem!-no i zaczęła się kłótnia
-Ha no pewnie sama go poprosiłam, żeby do mnie podszedł i opowiadał, że no może rzeczywiście źle się zachowałeś, ale się zakochałeś w kimś innym!
-Ja nie prosiłem, żeby do ciebie podchodził, po prostu opowiedziałem mu całą historie i on postanowił, że do ciebie podejdzie ja go zatrzymywałem...a przeprosić cię chciałem za Carly i za mojego brata idiote!
-To następnym razem trzymaj swojego brata idiotę zdala ode mnie, bo mało mnie interesuje w kim się zakochałeś!
-Dobra!
-Dobra!
-Fajnie!
-Fajnie!-krzyknęłam i odeszłam...Dobra trochę przesadziłam, ale no czasem po prostu tak mam...ja znam Carly koleguję się z nią nie jest to przyjaźń, ale koleżanki ze szkoły często miałyśmy jakieś duety razem i dobrze się dogadujemy...wiem, że to przeżyła, po pierwsze zareagowałabym tak samo, po drugie pisałam z nią wczoraj na fb-myślałam tak, aż doszłam do domu
-Hej mamo!
-Cześć córciu jak tam w szkole?-Mhmm...no dostałam piąteczkę z chemii-
O no to super
-A no i jeszcze...-podeszłam do mamy dając jej karteczkę z wiadomością, że byłam w kozie, musiałam jej pokazać bo potrzeby był podpis, a ja jestem z moją mam szczera i nie oszukałabym jej, ani nie zataiła prawdy chociaż ta koza t piąty raz z rzędu-Nie, no Gabriella znowu była koza?
-No przepraszam, ale byłam zmęczna i wyłączyłam się na matmie no i słuchałam muzyki
-Gabriella ja rozumiem, że byłaś zmęczona, ale postaraj się nie zasypiać na lekcji
-Ja nie zasnęłam
-Przepraszam...nie relaksować się
-Okej, postaram się
-No dobra to leć do pokoju-
Okej-jak moja mama powiedziała tak zrobiłam pobiegłam do pokoju. Weszłam na fb i patrze napisał d mnie Ross wiadomość brzmiała tak "Wiesz, że musimy poćwiczyć układ no chyba, że chcesz dostać z tańca trójeczkę...wątpię w to jesteś na to za ambitna, spotkajmy się o 19:00 w parku, przy tym wielkim głazie :*"Ugh...ma tupet, ale ma też racje nigdy nie miałam z tańca czy choreografii mniej niż 5 lub 4. Muszę się z nim spotkać no dobra...ale zaraz już jest 18:00-pomyślałam....
Hej kochani i jest rozdział :*jak wam się podoba? Komentujcie :)No, a jak wam z wiadomością, że R5 będzie w Polsce? Ja mega, mega, mega szczęśliwa <3 <3 <3 <3 <3
Rozdział super. Z niecierpliwością czekam na nexta. ;* Super że R5 będzie w Polsce tylko ja raczej nie będę, bo kłopoty z transportem. ;/
OdpowiedzUsuńBoski rozdział :). A na koncert chyba nie pojade... Tato nie pozwala... D:
OdpowiedzUsuńboski rozdział kiedy nex
OdpowiedzUsuńi ja chyba pójdę na ten koncert mama się jeszcze zastanawia ale myslę ze mnie pusci :) :)
Exstra rozdzialik, będę na koncercie.... I może będę miała VIP'a!!! ;D
OdpowiedzUsuńCzekam na next =]
Cudowny rozdział! Ja tez się cieszę jak głupia, ale czy będę to wątpię, bo trochę daleko...
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na next ;*
I zapraszam do mnie - Jest już nowy rozdział :)
Usuńhttp://readysetrock-r5-story.blogspot.com/
Świetny <3
OdpowiedzUsuńCzekam na next ;*
A na koncercie prawdopodobnie będę, moi rodzice się nie zgadzali, ale po wielu błaganiach udało mi się ich namówić <3
Hah akurat jak przeczytałam ten moment że Ross napisał do niej na FB u mnie też doszło powiadomienie na FB xD i zapraszam na mojego bloga gdzie Ross jest Bad Boyem ;) http://love-hot-bad-boy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń