środa, 27 listopada 2013

Rozdział 7



-Co Ross CO?!-odwróciłam się i krzyknęłam

-Ej spokojnie, nie musisz krzyczeć....chciałem cię przeprosić

-Mhmm...za co? Za Carly, czy może za to, że nasłałeś na mnie swojego braciszka?!-krzyknęłam

-O nie teraz przesadziłaś ja go na ciebie nie nasłałem!-no i zaczęła się kłótnia

-Ha no pewnie sama go poprosiłam, żeby do mnie podszedł i opowiadał, że no może rzeczywiście źle się zachowałeś, ale się zakochałeś w kimś innym!

-Ja nie prosiłem, żeby do ciebie podchodził, po prostu opowiedziałem mu całą historie i on postanowił, że do ciebie podejdzie ja go zatrzymywałem...a przeprosić cię chciałem za Carly i za mojego brata idiote!

-To następnym razem trzymaj swojego brata idiotę zdala ode mnie, bo mało mnie interesuje w kim się zakochałeś!

-Dobra!

-Dobra!

-Fajnie!

-Fajnie!-krzyknęłam i odeszłam...Dobra trochę przesadziłam, ale no czasem po prostu tak mam...ja znam Carly koleguję się z nią nie jest to przyjaźń, ale koleżanki ze szkoły często miałyśmy jakieś duety razem i dobrze się dogadujemy...wiem, że to przeżyła, po pierwsze zareagowałabym tak samo, po drugie pisałam z nią wczoraj na fb-myślałam tak, aż doszłam do domu

-Hej mamo!

-Cześć córciu jak tam w szkole?-Mhmm...no dostałam piąteczkę z chemii

O no to super

-A no i jeszcze...-podeszłam do mamy dając jej karteczkę z wiadomością, że byłam w kozie, musiałam jej pokazać bo potrzeby był podpis, a ja jestem z moją mam szczera i nie oszukałabym jej, ani nie zataiła prawdy chociaż ta koza t piąty raz z rzędu-Nie, no Gabriella znowu była koza?

 -No przepraszam, ale byłam zmęczna i wyłączyłam się na matmie no i słuchałam muzyki

-Gabriella ja rozumiem, że byłaś zmęczona, ale postaraj się nie zasypiać na lekcji

-Ja nie zasnęłam

-Przepraszam...nie relaksować się

 -Okej, postaram się

-No dobra to leć do pokoju-

Okej-jak moja mama powiedziała tak zrobiłam pobiegłam do pokoju. Weszłam na fb i patrze napisał d mnie Ross wiadomość brzmiała tak "Wiesz, że musimy poćwiczyć układ no chyba, że chcesz dostać z tańca trójeczkę...wątpię w to jesteś na to za ambitna, spotkajmy się o 19:00 w parku, przy tym wielkim głazie :*"Ugh...ma tupet, ale ma też racje nigdy nie miałam z tańca czy choreografii mniej niż 5 lub 4. Muszę się z nim spotkać no dobra...ale zaraz już jest 18:00-pomyślałam....



Hej kochani i jest rozdział :*jak wam się podoba? Komentujcie :)No, a jak wam z wiadomością, że R5 będzie w Polsce? Ja mega, mega, mega szczęśliwa <3 <3 <3 <3 <3

piątek, 22 listopada 2013

Rozdział 6

podszedł do mnie Rocky
-Hej-odparł
-Chyba już to mówiłeś, ale...hej
-Za co jesteś zła na mojego braciszka?
-Super nasłał cię na mnie...jeśli tak to powinieneś wiedzieć czemu
-Za Carly?
-Tak potraktował ją jak rzecz
-No może, ale to dlatego, że zakochał się w kimś innym
-No dobrze, ale jeden współczuje tej dziewczynie, a dwa nie musiał być taki chamski 
-Okej masz racje nie musiał być chamski
-No właśnie
-A co do tej dziewczyny to znasz ją bardziej niż myślisz
-A czy ja się pytałam czy ją znam...mi to ziwsa i powiewa
-Spoko tylko cię informuje, dobra spadam 
-No to spadaj pa
Pfff...Ross miał czelność jeszcze swojego braciszka do mnie przesyłać...Ciekawe co to za dziewczyna..znaczy pff co mnie to interesuje pff. Nie no dobra trochę mnie to zaciekawiło znam tą dziewczynę bardziej niż myślę...serio nwm kto to może być...Vanessa nie jej za dobrze nie znam, Angela nie no na pewno nie, Kim też nie...serio nie wiem-myślałam tak aż koza się skończyła. Właśnie wychodziłam ze szkoły, kiedy "złapał mnie" Ross 
-Gabriella, Gabriella!!!!-wołał, nie reagowałam
-Gabriella!!!!!!
-Co Ross CO?!-odwróciłam się i krzyknęłam



Hejka i jest rozdział jak wam się podoba, komentujcie bardzo proszę
Wiem, że krótki ale jeśli zobaczę, że jest dużo przynajmniej 5 komentarzy to następny rozdział pojawi się szybciej i bedzie dłuższy

poniedziałek, 11 listopada 2013

Już postanowione....zostaje

Hej, słuchajcie postanowiłam, że nie kończę z pisaniem dokończe wszystkie moje historie...wczoraj miałam chyba gorszy dzień i dlatego napisałam te notki....przepraszam
Zobaczymy jak bedzie z komentarzami i ile osób mnie czyta :)
Z blogami nie kończe...do następnego rozdziału :*

niedziela, 10 listopada 2013

Przeczytajcie proszę

Hej, wszystkim słuchajcie to jest ważny dla mnie post, chodzi o wszystkie moje blogi
 nie jest u mnie kolorowo...problemy osobiste i wgl i tutaj ta mniej przyjemna rzecz, a więc zastanawiam się nad skończeniem pisania, kurde nawet nie wiecie jak mi cieżko to pisać, aż mi łzy poleciały :'(
Nie mówię, że na pewno kończe z pisaniem, ale poważnie się nad tym zastanawiam....nie wiem jak to będzie, dlatego ten post jest dla mnie ważny aby wszyscy przeczytali ci którzy czytają moje blogi, żebyscie byli poinformowani o tym, że poważnie sie nad tym zastanawiam, chodzi mi o wszystkie blogi  :(
Na dzisiaj to tyle...pozdrawiam was wszystkich <3 :'(

piątek, 1 listopada 2013

Wracam

Hej wszystkim słuchajcie strasznie przepraszam, że tak długo nie pisałam na żadnym z moich blogów, ale byłam po pierwsze strasznie dużo nauki, po drugie no trochę czasu dla "siebie", bo musiałam pomóc 2 koleżankom z problemami których miały sporo a zawsze wiedzą , że mogą na mnie liczyć :)
po trzecie musiałam mieć chwile czasu dla siebie dla rodziny ale bardzo mało tego było i wgl.
No i po czwarte jak już miałam zacząć pisać to zachorowałam tak bardzo, że nie byłam w stanie nic napisać :(
Teraz już jest lepiej i będę powolutku wracała na każdym z blogów :)
Mam nadzieje, ze nadal bedziecie wszystkie czytać :)
Pozdrawiam :)


Ps. Informacja w zakładce "Kontakt" bardzo proszę o przeczytanie jej :)